Praca węchowa to element codziennego życia psa. W końcu nie ma chyba opiekuna psa, który by tego nie zauważył? Niestety często widzę na spacerach ludzi, którzy z uporem maniaka odciągają od jakiegoś miejsca swojego pupila, podczas kiedy on w najlepsze węszy i pragnie sprawdzić wszystkie, nowe wiadomości z okolicy. My ludzie robimy dokładnie to samo poszukując codziennie informacji, chociażby w mediach społecznościowych. Psi węch to nadrzędny zmysł, który pozwala na zbieranie informacji, zaś nos to czytnik przekazów, które dla człowieka są zupełnie niedostępne. Psi nos to ogromny potencjał, który możemy wykorzystać w pracy z naszym pupilem. Gwarantuję Wam, że praca nosem zmęczy Waszego psiaka bardziej niż kilometrowe pogonie za przyjacielem czy za piłką. Mało tego, jeżeli Wasz pies jest nadaktywny, przebodźcowany i wydaje się, że nic nie jest w stanie go ,,wyłączyć”, oto: nic bardziej mylnego. Wąchanie wyłączy nawet najbardziej szalone psie odczucia. Popularny nosework zwany też detekcją zapachową to przednia zabawa dla psio - ludzkich duetów. Bywa niekiedy również ratunkiem dla opiekunów, którzy nie radzą sobie z nadmiarem emocji u swojego psa.
